czwartek, 29 września 2016

[147].


wrześniowe uzależnienia:

Zantusie, Girls, sałatki (produkowane w poniedziałki i jedzone przez cały tydzień – dla jednej osoby nie opłaca się gotować), tempeszek, zielone Rataje (wybacz, Grunwaldzie!), płatki jaglane, Dirty Elegance (jesień idzie), mango lassi chai, upychanie kasztanów po kieszeniach, śliwki, gruszki.

1 komentarz:

  1. Też upycham kasztany po kieszeniach. Wyobraź sobie moje zdziwienie, gdy znalazlam w tygodniu jednego z zeszłego sezonu (miałam nadzieję na bilon w kieszeni) ;)

    OdpowiedzUsuń

czytaczu, nie traktuj poważnie wynurzeń zawartych w tym niepoważnym przybytku.