Z okazji dzisiejszych urodzin pana Schrödingera wujek Gugiel zrobił się wyjątkowo ładny.
A ja nareszcie wymyśliłam wzór, który chcę mieć na koszulce.
- No fajne - orzekł Współtwórca, zerkając na projekt.
- A nie jesteś trochę dumny, że twoja żona wie, co to zasada nieoznaczoności Heisenberga?
- Zdziwiłbym się, gdybyś tego nie wiedziała.
- Ej, ale to nie jest takie oczywiste.
- Ale zdziwiłbym się, gdybyś akurat ty tego nie wiedziała.
Ha. It must be love. Nerd love.
Ciociu Pro, weź Ty się za porządną robotę i zacznij projektować koszulki, bo lubię fajne i z pomysłem, a nie mam skąd brać ;)
OdpowiedzUsuńmam ten sam problem.
OdpowiedzUsuńtoteż zaopatrzyłam się w farbę do tkanin i zobaczymy, co mi z tego wyjdzie - niewkluczone, że rozważę tę porządną robotę ;]
To ja chcę wersję beta :D
OdpowiedzUsuń1. Fajnie, że porzuciłaś pingera.
OdpowiedzUsuń2. Żona?
1. pinger nie ma przyszłości.
Usuń2. no. jajca, nie?
2. Domyślam się, że tak wygodniej. Gratulacje.
Usuńdziękował :)
Usuń