czwartek, 26 września 2013

[53].

Ratuj się kto może, oszalały amisz w akcji!

Połowa mojej chałupy wygląda aktualnie jak jakaś placówka zbiorowego żywienia, specjalizująca się w dokarmianiu pokaźnej grupy bezdomnych królisiów i inszej roślinożernej zwierzyny. Współtwórca splądrował bowiem chyba wszystkie, powiadam, wszystkie warzywniaczki znajdujące się w bliższej lub dalszej okolicy, w związku z czym nasz kuchenny kąt stał się całkowicie nieprzejezdny.
No dobra, trzeba oddać sprawiedliwość bezwzględnemu łupieżcy - większość tych dóbr stacjonuje u nas jedynie na intencję niedzielnego vegan lunchu, więc wszystkiego nie zeżremy. Ponieważ jednak jutro wieczorem zamierzamy ugościć w naszej na wpół spakowanej Rumunii Ulubioną Redaktorkę oraz Ulubionego Męża Ulubionej Redaktorki, Współtwórca - jak na porządnego gospodarza* przystało - postanowił podejść do sprawy z właściwym rozmachem, zatuszować niedostatki lokalowe dobrym jadłem i porealizować się trochę przy garach. Niewykluczone zatem, że nasza nasiadówka nie tylko skończy się tradycyjnym zapętleniem czasoprzestrzeni (patrzysz na zegarek, jest północ, ponawiasz czynność kwadrans później, właśnie minęła czwarta, tadam!), ale i doczeka się finału gdzieś kole wtorku. A przynajmniej na to wskazywałaby ta obłąkana ilość warzyw, które plączą się właśnie po kuchennym zakątku - ktoś to w końcu musi przejeść.

A teraz proszę wybaczyć, idę robić ajwar. Amisz kazali.


* Tak, to jest właśnie ten moment. Zapraszasz przyjaciół, układasz menu, kombinujesz, pichcisz - coś na ciepło, przekąski, deser - i dopiero w ostatniej chwili przychodzi ci do głowy, że w sumie taki drobiazg jak alkohol też byłby wskazany. Ach, gdzie te niegdysiejsze spotkania towarzyskie z morzem procentów i michą chipsów?
Jesteśmy już starzy.
I żarłoczni.

3 komentarze:

  1. Nie chcę Ci psuć pięknego porównania, ale w gruncie rzeczy królisie są wszystkożerne, a zatem i mięso-.
    Tak, jestem trollem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. strasznym :D
      a do tego Wikipedia kłamie (http://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C3%B3lik_domowy#Uk.C5.82ad_pokarmowy_kr.C3.B3lik.C3.B3w), nikomu w dzisiejszych czasach nie można wierzyć ;]

      Usuń
    2. Albo wikipedia, albo NAtional Geographic. O nie, taki wybór! :D

      Usuń

czytaczu, nie traktuj poważnie wynurzeń zawartych w tym niepoważnym przybytku.