poniedziałek, 17 grudnia 2012

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Bardzo poważna dorosła kobieta wstaje rano do pracy, przy niewielkiej pomocy swojego równie poważnego chłopca.

- Wstawaj!
- Nie.
- Wstawaj!
- Nie.
- Ooo, bunt dwulatka?

:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

czytaczu, nie traktuj poważnie wynurzeń zawartych w tym niepoważnym przybytku.