piątek, 29 września 2017

[195].


wrześniowe uzależnienia:

moszczenie się, urządzanie, skręcanie mebli i zakrojona na szeroką skalę architektura wnętrz, papryka, mój nowy kumpel Lenny, dzięki któremu wkroczyłam w XXI wiek, Simsy, zażeranie przedrozwodowego stresu (niestety), nowa płyta Tori Amos Native Invader, leczo, picie wina i kuchenne nasiadówki, domuś, a przede wszystkim Tuńczyk! <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

czytaczu, nie traktuj poważnie wynurzeń zawartych w tym niepoważnym przybytku.